Szyje tak, tutaj akurat wykorzystałam szyjąc zamek kryty
Plusy:
- świetnie się szyje wstecz
- szyje równo
Minusy:
- mała i troszkę niewygodnie mi się ją zakłada, ale to pierdoła
- zależało mi, by szew był możliwie blisko szwu, dlatego używałam tej stopki, szyjąc tak:
stopka mi zjeżdżała, a ja musiałam pruć. I wolałam korzystać ze stopki "zwykłej", co z kolei powodowało, że nić była przy samym zamku, a ja nie mogłam rozpiąć zamka (i znowu prułam), dlatego szukałam innych sposobów...
i tak znalazłam stopkę do zamka krytego, kupiłam taką:
Plusy:
- wygodna, dobrze się zakłada
- przyznam też, że dobrze szyje, równo, nie zjeżdża, fajnie trzyma materiał/ zamek
- szyje nie za blisko i nie za daleko od zamka
- ładnie szyje wstecz
Minusy
- droga (57 zł!!)
- nie wiem... W instrukcji jest zapis by szyć tak:
Oczywiście musiałam sprawdzić, czy można też tak:
Bo robiło mi się tak, i nie jestem pewna, czy tak powinno być:
I mi się lepiej szyje "moim sposobem":D
I druga strona:
Wśród stopek miałam też "podobną" stopkę, a mianowicie do wszywania wypustek (eti.com.pl/Katalog/Stopki-do-maszyn-do-szycia/Stopka-do-wszywania-wypustki-bizy-do-maszyn-z-chwytaczem-rotacyjnym.html?pa=2)
Fajna też, prawda?
Plusy:
- w sumie to dobra alternatywa, jak widać da się szyć
- nitka nie jest za blisko zamka
- dobrze szyje się wstecz
Minusy
- może zjeżdżać, choć mało... Nie wiem, oceńcie same (przy okazji, miałam B. na kolanach)
A teraz "z życia młodego przedsiębiorcy"
Zadzwonili do mnie ostatnio z MPK, szukali reklamodawców. Drodzy są:), dlatego w wagonach ekoubranek nie będzie.
Dostałam też telefon z "urzędu miasta" od miłego pana, który wybrał moją firmę, jako jedyną z branży odzieżowo - dziecięcej i jako jedną z 18-stu, która weźmie udział w kampanii reklamowej.
Umówiliśmy się, pogadaliśmy.
Okazało się, że kampania reklamowa ma być wydrukiem loga na 3 tys. map, z których 2,5 tys. zawiśnie w różnych miejscach (urzędy, szpitale). 3 tys. map za 900 zł (netto), po moich (chyba głupich) minach pan dorzucił 500 wizytówek. Oczywiście, nie zgodziłam się, ale techniki sprzedaży - godne... no, ok, fajne:)
Mam tą stopkę do zamka krytego, ale jej sobie nie chwalę. To falowanie też występuje. Ogólnie sprawdza się przy bawełnach, przy czymś grubszym niezbyt. Ale też używam tylko jednej strony (nie pamiętam której...). I nie mogę nigdy trafić z odpowiednim położeniem igły- ogólnie stosuję 0,5 od środka, ale wychodzi to różnie i czasem zamek nie chodzi ładnie. A dostałam ją na swój pierwszy dzień matki. I mimo wszystko lubię wszywać zamki. Brakuje mi tego.
OdpowiedzUsuńFalowanie u mnie nastąpiło, bo szyłam minky - na bawełnie dobrze wychodzi, ale minky... Ciężko szyje się z tego materiału (ale, że jest uroczy to szyję). Masz jakieś sposoby na minky?
UsuńHej, przecież ja pierwsza podsunęłam Ci pozycjonowanie igły. Mnie to zawsze się ignoruje. Na minki nie mam sposobu, bo nie szyłam, ale wspominałam Ci kiedyś o listwie bawełny lub innego materiału między włochatym a zamkiem.
UsuńOj, to zaliczam wpadkę za wpadką. Przepraszam Cię bardzo. Rozmawiałyśmy też o listwie, też spróbuję i zdam Ci relację, żeby nie było, że ignoruję. Jejku przepraszam.
Usuńja do zamka krytego używam stopki do wszywania wypustek (Łucznika) i według mnie sprawdza się idealnie i wszywam zamek pojedyńczo (czyi rozpięty)
OdpowiedzUsuńTen do wypustek był ostatni i też dobrze wszywa. Najlepiej ten do zamków krytych (choć jest za drogi), Pani Kinga dobrze mi podsunęła, że mogłam pozycjonować igłę, nie wiem, dlaczego na to nie wpadałam... ;)
UsuńTaśma podczas wszywania zamka dlatego Ci się faluje bo sam ścieg powinien przechodzić nie wzdłuż spirali lecz pod nią... stąd masz falowania przy rozsuniętym zamku...
OdpowiedzUsuńTaśma podczas szycia tak jakby "wjeżdża mi do rowka", oczywiście przytrzymywanie jej rozwiązuje problem. Ja testowałam, na każdy możliwy sposób.
UsuńPierwsza stopka pracowała by dobrze z igłą przestawioną na bok, tak by trafiała w jedną z bocznych dziurek stopki. Maszyny na ogół mają taką opcję - przestawiania igły. Lepsze jednak są te kolejne stopki - z rowkiem. Zamek powinien być rozpięty, tak aby sprężynka w trakcie szycia odgięła się i odsłoniła optymalne miejsce przyszycia zamka czyli tuż przy połączeniu sprężynki i materiału. Po takim przyszyciu zamka nie będzie widać na prawej stronie. Zapraszam po wskazówki do mojej instrukcji :http://sewingwithkinga.blogspot.com/2013/03/suwak-kryty-wszywanie-do-sukienki-z.html :-)
OdpowiedzUsuńFaktycznie, można było igłę wypozycjonować! Jakoś nie wpadłam na to, i bardzo dziękuję za Pani wskazówki i instrukcję, widzę, że powinnam więcej materiału zostawiać, by zamek kryty był niewidoczny (tak jak u Pani). Bardzo dziękuję i cieszę się, że trafiłam też na Pani bloga.
UsuńJa tez uzywam tej do zamka krytego przy zamku rozsuniętym.
OdpowiedzUsuńFajnie podsumowałas stopki- czytelnie widac na zdjęciach co jest nie tak.
Staram się, choć nie ukrywam, że bardzo lubię i (liczę) na Wasze wskazówki.
UsuńSzyjąc zamek kryty musisz tą spiralę od zamka trochę odgiąć wtedy szyje się bliżej i sama ona się odsuwa, a tak po szyciu wygląda ja zwykły zamek.
OdpowiedzUsuń