środa, 2 lipca 2014

Późno, bo późno, ale DZIEJE SIĘ;)

Nie wiem, od czego zacząć, bo sporo się działo:)
Może od piątku... Prywatnie.
Bruno pożegnał żłobek:)

A to jak się mój DUZY chłopiec bawił:
 Z najlepszym kolegą:)
Sporo rzeczy miałam do zrobienia przed wyjazdem, bo skończyły mi się metki, opakowania, chciałam zamówić naklejki, plus spotkania, plus zamówienia bawełny, zatrzaski... Wszystko mi się skończyło w jednym czasie... Dużo wszystkiego, za dużo...
Cały dzień bieganiny, do późna w nocy... No dobra, nie spałam, zdążyłam przed wyjazdem do Łodzi spotkać się ze znajomymi na Kazimierzu (szaleństwo, ale o skutkach tego przekonałam się później...)

Urban Summer Festival
Zdjęcia skandalicznie niewyraźne, ale cóż było zrobić...
Miejsce ciemne i zimne


Pierwszy raz byłam na modowych targach. Szczerze mówiąc to dziwnie się tam czułam, bo miałam wrażenie, że ludzie (blogerzy?) nie przyszli, by zobaczyć nowości, poszperać między wieszakami, spotkać się z wystawcami. OK, nie muszą kupować, serio. Fajnie, gdyby wykazali choć troszkę zainteresowania dla pracy jaką ktoś włożył.
Było sporo jedzenia i ludzie na tym się skupiali (sądząc po tłumach PRZED budynkiem targów).
Nie nastawiałam się na tą imprezę, bo "była ona po drodze do Warszawy", zgłosiłam się w ostatniej chwili, bo ktoś zrezygnował i zwolniło się miejsce (tak na prawdę, to było go całkiem sporo).
Organizatorzy bardzo sympatyczni, powiększyli mi stoisko;), zadbali o szereg atrakcji.

Po Urban Summer Festival ruszyłam do Warszawy na Mamaville

Lubię tą imprezę, jest świetnie zorganizowana, ma potencjał, mimo że ludzi prawie nie było, bo ludzie powyjeżdżali na urlopy. Cudownie było spotkać się z wystawcami, poznać nowych, pooglądać, podotykać - genialna impreza. Bardzo różnorodna, bo i dres (ja;)) i kocyki (no ba! Zresztą, LaMillou + co najmniej 5 firm, z kocykami, poduszkami a la motylki, maskotkami z minky... Jedne identyczne, a drugie troszkę inne; albo z uszami, albo z haftem i te lubię. Identycznych nie, niestety nie).

Moje;)

 Najpiękniejsze stoisko!
Najpiękniejsza para!
Wariatki:)
Ta koszulka po lewej stronie kiedyś będzie moja:)

Znalazłam dwie fajne firmy, takie moje perełki.
Pierwsza z nich zajmuje się biustonoszami
https://www.facebook.com/bradonna.bielizna?fref=ts, w wolnej chwili zerknijcie. Mistrzynie i czarodziejki! Tyle powiem:)
a druga, to dwójka bardzo młodych ludzi, którzy chcą przekonać Polaków do zwyczaju Włochów.
O co chodzi?
Niestety, nie mam zdjęcia ich stoiska, ale sukces (bo będzie) polega na tym, by częstować ludzi migdałami w lukrze. Migdały są estetycznie zapakowane do trójkątnych kartoników i uwiecznione wisienką, tj. figurką.

A ekoubrankowo.
Mam tyle zdjęć, że się pogubiłam... 
Ale pokażę Wam sukienki, jakie powstały:



 Niestety, nie mam na kim testować prototypów, ale jestem prawie zdecydowana na wariant 1:). Nie chcę dodawać za dużo wzorów (a chodzi mi po głowie jeszcze jeden...), bo zrobi się zamieszanie. Którą wersję lubicie?
Dodam jeszcze, że wersji jesiennej pojawią się dłuższe rękawy z obowiązkowymi łatkami na łokciach;)
...

Muszę uporządkować pulpit, przygotować zestawienie z Uszyj jasia (miało być zrobione daaaaaaaaaaaaaaaawno temu), dzisiaj cały dzień pakowałam przedłużacze, bo zatrzaski mi doszły i kilka dni "wolnego", spowodowały lawinę kopert, wprowadzania danych, zaklejania, jutro zamówienia z czapeczkami, apaszkami, spodniami, spódniczkami i... przygotowania do sesji dla magazynu "Gaga", która odbędzie się w piątek, pojutrze...

http://ekoubranka.pl/pl/






3 komentarze:

  1. No no, się dzieje :) Ależ Ty masz powera dziewczyno, dzisiaj jesteś tu, jutro tam i jednocześnie jeszcze gdzieś indziej :D PS. Jestem bardzo ciekawa sesji :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję bardzo:), tak na prawdę to jestem nieprzytomna ze zmęczenia i marzę o odpoczynku, ale to jeszcze nie teraz;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wow, działasz jak torpeda ;) Gratulacje sesji, a sukienka w wersji pierwszej osobiście podoba mi się najbardziej.

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za komentarz:)

Zapraszam po więcej...

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...