Pracowałam nad nią kilka tygodni i teraz duma mnie rozpiera bo jest idealna! Powstała przy współpracy z pewną przesympatyczną Mamą i to ona podsunęła pomysł z zamkiem... Zresztą same zobaczcie:
tutaj mamy płaską poduszkę:
Poduszkę też można przechowywać w woreczku:)
Samodzielnie wypychamy kulką silikonową, poszewkę:
Cieszymy się jak dziecko z dobrze wykonanej pracy:D
Wiek: od pierwszych dni życia do... No właśnie, poduszka pasuje też na moją głowę:)
Gdyby ktoś był zainteresowany zapraszam tutaj: Allegro - poduszka antywstrząsowa
Powstał jeszcze taki oto kocyk - otulacz - ochraniacz... Nie mam pomysłu na nazwę, macie może jakieś sugestie? Materiał zakupiony u http://b-craft.pl/
Allegro - kocyk, pieluszka, otulacz
Ooo, super podusia! No i skoro pasuje na dorosłych - może dodatkowo w wersji kolorystycznej dla dorosłych? :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńUbiegłaś mnie... Tak ten wzór powstanie też dla dorosłych, tylko bez szwów pośrodku. Pracuję nad nim:)
UsuńPodusia bardzo mi się podoba, widzę, że coraz więcej osób przekonuje się do kulek silikonowych, są świetne. Co do flaneli, to mój trzyletni synek stale biega ściskając swoją, to taki jego kocyk do przytulania i zasypiania. Pozdrowionka: )
OdpowiedzUsuńNie widziałam, że masz dzieciaczka:) Kulki będę teraz ciągle zamawiała, bo są (faktycznie) świetne:)
Usuńale świetna lala! Gdzie się taką kupuje? Nie widziałam na allegrze, a moje horyzonty dalej nie sięgają. My mamy klasyczną dziewczynę z miękkim brzuchem i ona jest tak gnojona, że aż głupio, a przy tym nawet wyprać nie mogę. No i jeszcze to, że dziewczyna, każden jeden obcy zagaduje z negatywnym nastawieniem, a ja jestem słaba jednostką jeśli chodzi o odpieranie ataków.
OdpowiedzUsuńPS. Poduszka oczywiście ładna i synek też ładny:)
Mój model pochodzi z IKEA. Można też ciuszki do niego dokupić;)... Cytrynno, wyczuwam u Ciebie ostatnio rozchwianie emocjonalne... W porządku wszystko?
UsuńMasz na myśli bloga czy moje komcie? Jakbym wiedziała co masz na myśli, to bym Ci mogła na priva obficie pisać. Ale diagnoza zabrzmiała groźniej niż odczuwam, że jest:) A lalka jest super, posiądziemy taką koniecznie jeśli tylko kiedyś będzie nam po drodze do ikei.
Usuńsuper !
OdpowiedzUsuńOby tak dalejj - życzę nowych pomysłów i dużo zleceń :)
Pozdrawiam !
Ja sobie też tego życzę, ale przyznam, że uszyć coś, oczywiście jest trudno i przyjemnie, ale prawdziwą sztuką jest coś sprzedać! Ale po Twoim ostatnim poście, to Ty powinnam mi udzielać rad:D
UsuńKiedyś robiłam korektę tekstu dla wydawnictwa Ha!art, widzę, że nazwa popularna
OdpowiedzUsuń