FB - ocieplane apaszki
Zapraszam:)
Bruno nie lubi zdjęć, dlatego musiałam zrobić przymiarkę na manekinie
Może dzisiaj Bruna przekupię mleczną kanapką?
Poza tym, to w piątek kiermasz, w sobotę też, w niedzielę w Piwnicy pod Baranami (Zapraszam).
Kilka zamówień do zrobienia, przygotować i wysłać umowy handlowe z kilkoma polskimi sklepami, uszyć rzeczy na kiermasze, pojechać do Oczko po nowe dresówki i ściągacze, poszukać lamp do robienia zdjęć, skontaktować się z Agnieszką w sprawie Uszyj jasia (6.12. będzie wielkie szycie w galerii handlowej, zadzwonić jeszcze do osoby, która napisała wczoraj, że też chce zorganizować spotkanie)... Siedzę i nie wiem, od czego zacząć. Jakaś blokada wewnętrzna mnie dopadła. Płakać się chce.
Z jednej strony fajnie, że się dzieje, a z drugiej... Nie wiem, od czego zacząć... Czy alfabetycznie, czy wg zamówień, czy pilne - ważne, czy pilne - mniej ważne.
?
Jak sobie radzicie?
Piosenka
Rozumiem Cię, bo często tak mam, ale z czasem wszystko się układa i jest dobrze :)
OdpowiedzUsuńRób po prostu po kolei od najpilniejszych, bo wszystkiego na raz i tak się nie da! ...chyba że się ma na raz sporo rąk ;)
W której galerii będzie szycie?
Szycie będzie http://www.uszyjjasia.blogspot.com/p/spotkanie-szyciowe-w-swidnicy.html w Galerii Świdnickiej.
UsuńDziękuję!
Dasz radę, najważniejsze bez paniki i jak leci od najpilniejszych, a doskonale Cię rozumiem, u mnie czekają koty, bałwany, choinki i inne i to do 6 mam ogarnąć, a nowe pomysły do realizacji czekają ... ale powolutku ... damy radę :)))
OdpowiedzUsuńDobrze jest wiedzieć, że nie tylko u mnie jest wariactwo:D
UsuńNie wiem co Ci napisać.. , bo sama sobie nie radzę..i chciałabym jakiegoś kopniaka :P
OdpowiedzUsuńWcześniej dałaś radę to teraz też sobie poradzisz - zacznij od najpilniejszych..
Pozdrawiam !
https://docs.google.com/document/d/1jXZeQUHfpBzhF1rvo89SMVdK_g7eE5PPonoo9dQU3-U/edit?usp=sharing
Usuńto mój kopniak
Własnie, gdzie to szycie? Od najpilniejszych proszę zacząć! Najpierw zamówieniea, w przerwie szycia na zamówienia wypełnić umowy, przy okazji kupowania mlecznych kanapek w sklepie podjechać po tkaniny :D
OdpowiedzUsuńEj no! A Ty więcej gotujesz tzn. pieczesz niż szyjesz! Umowy Ci prześlę, ok?
Usuńzrobić listę i skreślać co zrobione :D
OdpowiedzUsuńDziękuję, problem w tym, że ja jestem taka odrealniona... Nie mam pojęcia jaki dziś dzień, nie patrzę na zegarek, ale listę zacznę robić.
UsuńI skreślać z niej.
Zaplanować kolejność i wtedy po kolei. Umowy jak najszybciej, bo brzmią niefajnie, a pewnie wcale nie są długie, więc robią sztuczny tłok i zniechęcają do czegokolwiek. Złota myśl- dana rzecz zajmie zawsze tyle czasu, ile na nią przeznaczysz. Może zając i dwa tygodnie jeśli się nie zabierzesz od razu.
OdpowiedzUsuńPojechać to wiadomo, że już nie dzisiaj. Zresztą chyba miałaś jechać dzisiaj? :> Kontaktowanie się to czysta przyjemność, więc może być jako przerywnik albo też na początku, żeby kolejne pozycje wykonać- zależy co Tobie w pracy sprzyja. Lampami się póki co nie kłopotać, nie miałaś do tej pory to jeszcze i tydzień przeżyjesz. Zamówienia to też wiadomo- żeby nie czekały dłużej niż wypada. Ale przecież chyba nie pojedziesz na kolejne kiermasze z tym co zawsze? :D Sagitta ma oczywiście rację z listą. A w razie problemów, dylematów- pytaj. Jestem mistrzem nieswojego planowania (a przynajmniej kiedyś byłam).
Ale przecież chyba nie pojedziesz na kolejne kiermasze z tym co zawsze? :D - UWIELBIAM CIE!
Usuńpięć minut wcześńie pomyślałam podobnie, że mam blokadę i najchętniej poszłabym spać
OdpowiedzUsuńJak Aleksandrze: https://docs.google.com/document/d/1jXZeQUHfpBzhF1rvo89SMVdK_g7eE5PPonoo9dQU3-U/edit?usp=sharing, wydrukuj i czytaj!
UsuńAch, i ogólnie nie przepadam za sowami, ale ten zestaw z manekina jest uroczy.
OdpowiedzUsuńDziękuję!
Usuń