Wchodzę w wyższy stopień wtajemniczenia.
Przedszkole.
Trzeba dziecko nauczyć:
- nie sikania w majtki (umie:)),
- samodzielnego jedzenia (jest:))
- ... - to też, cokolwiek to jest:))
ale nie radzimy sobie
- z ubieraniem/ rozbieraniem
Skarpetki/ majtki/ spodenki - nie ma problemu. A przy okazji, ile możliwości ubierania/ rozbierania moje dziecko mi ostatnio pokazało to jestem w szoku.
Co można zrobić ze skarpetkami!
Jak omotać się spodenkami!
A sweterki!!
Ubaw po pachy.
A ja jestem wredna matka i nie pomagam. Patrzę, uśmiecham się, sama się ubiorę, pościelę, posprzątam... no dobra, czasami mu pomogę:). Za 5 min. 8.
Największym problemem jest ubranie sweterka (nie jestem fanką bluz z kapturem, nie noszę, Bruno też nie nosi, bo jakoś tak...).
Sweterek i przeciskanie go przez główkę!
Wyrywamy sobie tą głowę codziennie. Od daaaaaaaaawna planowałam uszycie sweterków, tak by łatwiejsze było zakładanie ubranka przez główkę.
Dziś.
1. Saute
2. Kieszeń
3. Naszywana aplikacja
4. Dwie kieszonki
5. Aplikacja - kieszeń, z otworami z boku
6. A może z minky?
7. Samo minky?
Uszycie sweterka zajęło mi prawie godzinę.
Myślenie o nim i zabieranie się do szycia dobre pół roku.
Cholera! To tylko godzina a ja tyle czasu zwlekałam!
Z drugiej zaś strony, nad nazwą bloga też myślałam dobre kilka tygodni...
I co z tego?
Dzisiaj telefon, że ktoś chciałby wykupić domenę ekoubranka.com.pl.
Moje ekoubranka i czyjeś ekoubranka.
Proszę o przepis na jakiegoś drinka, bo na trzeźwo tego nie zniosę;))))))))))))))
Podoba mi się ostatnie zdjęcie - bluza z czerwoną kieszonką , niekoniecznie z minky , ale ciekawy kontrast szary-czerwony , lubię coś takiego :)
OdpowiedzUsuńo co chodzi z tą domeną..chyba ja nie w temacie lub za późna pora :P
Pozdr ! !
Dziękuję, na FB/ekoubranka też trwa dyskusja co połączyć/ co wybrać. Bluzka jest na razie prototypem i ulegnie zmianom, ale fajnie jest móc dopracowywać coś w porozumieniu z innymi;). Co do domeny, z tego co mi powiedziano przez telefon, to ktoś chce założyć bardzo podobną nazwę firmy co moja i wkurzyło mnie to, bo wiem że eko, wiem, że la jest popularne, ale fajnie byłoby wymyślić coś własnego, coś innego, a nie głupio kopiować innych.
UsuńMnie sie podoba kazda. Kieszonki mogas ie przydac-moj prawie codziennie jakies skarby przynosi z przedszkolnego ogrodka. I tez ubiera wszystko sam od dawna juz ale z bluzkami ma problem
OdpowiedzUsuńBluza cudna, uwielbiam takie "luzaki":) Jakoś tylko nie pasują mi te kieszenie, może okrągłe, kolorowe naszywki na rękawach - coś w rodzaju tarczy ;) Pozdrowionka i czekam na kolejne świetne pomysły :)
OdpowiedzUsuńMi też ciężko się zdecydować... Dlatego pozostawiam decyzję i wybór rodzicom:)
UsuńPomysł świetny, zresztą, z jakiegoś powodu wszystkie body tak szyją, wiec to na pewno wygoda jest :) Co do nazwy, cóż, jak ja wymyślałam, to w wyszukiwarce nie wyskoczyło mi jakoś wiele fabryk, ale coś musiałam źle zrobić, bo potem, kiedy nazwa się już przyjęła, nagle widzę, a wszędzie pełno fabryk czegoś. I wcale nie byłam pierwsza, po prostu źle wyszukiwałam. A jak ktoś szyje ubranka, i uważa, ze sa eko, to taka nazwa jest dla niego po prostu najbardziej godna pożądania, jeśli więc jest zajęta-będzie lawirował wokół. I nie dlatego, że chce Ci zrobić na złość, ale dlatego, że taka nazwa jest najbliższa temu co co robi lub chce robić:)Nie denerwuj się :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie body tak szyją, a sweterków jakby mniej... Niech lawiruje, ja się wkurzyłam, bo niefajne jest to, że ktoś robi identycznie jak ty, niech sobie jest ekomaluszkiem, ekociuszkiem, ekozabawką, laubranko, laciuszek cokolwiek, byle nie ekoubrankiem, bo ekoubranka to moje dziecko:). Podobnie z produktami niech ludzie szyją przedłużacze do body, apaszki, ale niech dodają coś od siebie, coś innego (inne kolory zatrzasków, inne wymiary, zawieszki, tasiemki itp. itd.), ale nie bezmyślne szycie identycznych produktów.
Usuń