Sal na oddziale dziecięcym jest 12. A my przynieśliśmy 18 poszewek! To oznacza, że każde dziecko. KAŻDE (i nawet jak rozleje mleko na poszewkę i trzeba będzie zmienić) może spać na kolorowej poszewce:)
Za co Wam bardzo, bardzo dziękuję!!
Przy okazji zapytałam jak wygląda sprawa z listami poleconymi, co w przypadku gdy Pani Ani nie ma tego dnia w pracy.
Otóż - wszystkie listy odbiera sekretarka, a następnie przekazuje.
Także możecie pisać do Pani Ani lub na oddział. Przypominam adres:
Krakowski Szpital Specjalistyczny im. Jana Pawła II
Oddział Neuroinfekcji i Neurologii Dziecięcej
Oddział Neuroinfekcji i Neurologii Dziecięcej
(można dopisać: pielęgniarka oddziałowa Anna Pindelska)
ul. Prądnicka 80
31-202 Kraków
ul. Prądnicka 80
31-202 Kraków
Poza tym, prezentuję nowe blogi i jaśki uszyte przez dziewczyny:
(Kolejność przypadkowa)
V. osoba, która uszyła to KWIATEK
3 śliczne poduszki, a zobaczcie co Kwiatek jeszcze uszył:
VI. Osoba, to Szwaczka z Portugalii i jej jasie (razem 5!!!!!)
I uwaga, uwaga!!
Jest drugi tutorial!
Zapraszam tutaj:
VII. Googlowka
Piękna poszewka!!
Zobaczcie co znalazłam jeszcze na blogu googlowka:
Plus instrukcja jak zrobić fotel - leniwiec.
VIII. To Manitowisko - świetna dziewczyna, bardzo mi pomaga ogarnąć całą tą akcję i co jakiś czas dostaję od niej e-maile: Patrz, gdzie jeszcze znalazłam informację o "uszyj jasia".
Kolejne - 10 (!!!!) poszewek! Zapraszam na jej bloga: Manitowisko!
Dodaję jeszcze dziewczyny, które poinformowały o akcji:
A dzięki Nailii informacja o "Uszyj jasia" pojawiła się również na forum: szyjemy-po-godzinach.
Wszystkim bardzo, bardzo dziękuję za zaangażowanie!
Szkoda że nie mam tak ładnych materiałów bo bym również dołączyła do tej akcji. W mojej miejscowości również by się taka akcja przydała.
OdpowiedzUsuńJa mieszkam w Tczewie. A jeśli chodzi o lumpeks szukam tam tkanin non stop i nie ma takich ładnych.
Usuń:) cudnie że dzieci będą mieć kolorowo troszkę.
OdpowiedzUsuńWitam :)
OdpowiedzUsuńJaśki uszyte i już wysłane ,baner umieszczony :)
Pozdrawiam cieplutko :)
Poduszki ok Kwiatka juz sa w uzyciu :-) niestety wyladowalam z synem tu na oddziale wiec wiem na pewno bo nasz wspoltowarzysz dostal dzis piekna zolta poszewka :-)
OdpowiedzUsuńWszyscy sie zastanawiaja jakim cudem tyle jaskow i to z calej Polski....